Prawie osiem tysięcy zawodników z 28 państw wzięło udział w Interional Swim Meeting Berlin 2009. Do zawodów na 50 – metrowym basenie zgłoszona została Amanda Pawlicka z jarocińskiej „Piranii”.
Pawlicka wystartowała na czterech dystansach: 200 metrów zmiennym, 100 i 200 metrów „żabką”, 100 metrów „delfinem”. – Już w ubiegłym roku planowaliśmy wystartować w tych zawodach. Wtedy się nie udało, a tym razem już w styczniu zgłosiliśmy Amandę. Na zawody jechaliśmy zobaczyć, jak to jest na dużej europejskiej imprezie – mówi Mirosław Pawlicki, ojciec 12-latki. Zawodniczka wraz z tatą do stolicy Niemiec wyjechała w piątek rano. Już w pierwszym dniu odbyła start i to około godziny 21:00. W sobotę o 6:00 rano czekał ją kolejny wyścig. Już pierwszego dnia jarocinianka na 200 metrów stylem zmiennym była trzecia (czas 2:46.29). Na takim samym dystansie, ale żabką była czwarta. W sobotę w wyścigu na 100 metrów „delfinem” i „żabką” była odpowiednio dziewiąta i dziesiąta. Dodatkowo pierwsze trzy zawodniczki z każdej grupy otrzymywały zaproszenie na kolejne zawody, które odbywać się będą w Luxemburgu, Norwegii i Niemczech. – Raczej odpuścimy takie wojaże, bo to są zbyt duże koszty takich wypraw. Na razie Amanda musi popływać na 50 metrach i wtedy pomyślimy. Ojciec zawodniczki uważa, że jego córka do ukończenia gimnazjum będzie pływać pod okiem Witka Bierły w „Piranii”. – To prawda, Amanda ma zadatki, aby zostać następczynią naszych byłych już zawodniczek – Stawickiej czy Kłopockiej. Uważam, że Amanda jest w dobrej formie i może osiągnąć jeszcze więcej. Mogę odnieść się do wyników na 200 metrów, gdzie zajęła trzecie miejsce. Jest to wynik oscylujący w granicach 6-8 miejsca w MP 12 latków. Liczymy jednak na więcej – ocenia trener. Pod koniec ubiegłego roku Amanda Pawlicka aż pięciokrotnie stawała na podium podczas Otwartych Mistrzostw Warszawy w Pływaniu. Najlepiej popłynęła motylkiem na 100 metrów, gdzie wygrała, poprawiając swój rekord życiowy o ponad 10 sekund. Ogółem wywalczyła jeden złoty, jeden srebrny i trzy brązowe medale i raz była czwarta. Warto dodać, że Amanda dopiero po raz trzeci w życiu startowała na 50 metrowym basenie. Zawodniczka trenuje sześć razy w tygodniu po dwie godziny pod okiem Witolda Bierły. Zestawienie czasów – patrz tabela.